Folk to bezpretensjonalnie jeden z moich ukochanych trendów w modzie. Łączy mnie on zarówno z modą, jak i kulturą, którym naprawdę się oddaję. Moda na wzory folklorystyczne, ukazujące zróżnicowanie etnograficzne ludów i państw to naprawdę ciekawy i oryginalny temat. Nie dość, że jest lubiany, to na dodatek bardzo przyjemny dla ludzkich oczu. Etno to przede wszystkim styl, którym można wyrazić siebie. Nadaje człowiekowi klimat, do którego otoczenie za pomocą wyobraźni może się przenieść. Ubrania w stylu etno podkreślają artystyczną duszę i nie jest przeznaczony dla wszystkich.
W większości społeczeństwa modowego folk jak na razie nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Podkreślam - jak na razie. Uznawany jest za staroświecki i brzydki. Czytając opinie na jego temat spotykam się zazwyczaj z mało pochlebnymi opiniami. Są jednak też osoby - co prawda mniejszość społeczna - która przyznaje, że etno to styl życia oraz coś, co nareszcie się wyróżnia, czyni człowieka wyjątkowym wśród tłumu.
Niestety zazwyczaj trudno znaleźć jest ubrania w tym stylu w ogólnodostępnych sklepach firmowych, które odpowiadałyby polskiej kieszeni. Takich ubrań warto szukać w sklepach typu vintage, outlet czy nawet lumpeks. Nie od dziś wiadomo, że szukanie ubrań w lumpeksach wcale nie jest „wieśniackie”, a wręcz przeciwnie - bardzo modne. Ubrania w stylu folklorystycznym można znaleźć w bardzo dobrym stanie, nadają się one również do stylizacji hippie czy boho, a na dodatek można znaleźć ubrania tradycyjnych indyjskich marek!
Myślę, że styl folklorystyczny powinien być rozpowszechniany na coraz większą skalę, co naprawdę wniosłoby do społeczeństwa koloru i uśmiechu.