(obrazki powiększ)
Doll podoba mi się. Począwszy od cery, poprzez moje ulubione piegi, coraz bardziej lubiane włosy, brwi, nos. Nie lubię tych oczu i kompletnie nie umiem ich malować. Usta są w porządku, szczególnie, że mają zęby, gdzie można pomajsterkować z przerwą miedzy jedynkami c: Makijaż jest prosty, ale schludny i ładnie dobrany do stroju.
Strój? Jak dla mnie zbyt mało. Kiedyś sama byłam zwolenniczką używania tylko czerni. Teraz przekonuję się, ze to strasznie płytkie i nudne :l Zestaw sam w sobie jest dobrze zbudowany, od góry do dołu, ale brakuje mi tu... dodatków. Gdybyś zapełniła puste miejsca nadmiarem ozdób, mogłoby to wyglądać nawet ciekawie...
1. Nie wiem, czy udało mi się zrobić go tak, jak chciałam. Użyłam butów z Twojego stroju, czarnych prześwitujących oraz cętkowanych rajstop. Użyłam moich ukochanych Gold Chains, czarno-złotej kurteczki, swetra z frędzlami, żółtego szala, czarno-złotego paska i ciemnobrązowych szortów.
2. Tu jest spokojnie i harmonijnie. Sukienki z falbanami, które masz na początku szafy wykorzystałam wszystkie. Dołożyłam lśniącą torebkę i dwa łańcuchy z białymi koralami. Na nogi skromne, z srebrne pantofelki, a na głowie kokarda.
 |
| {kompletnie nie umiem malować Twoich oczu, więc przepraszam za zły efekt} |
W obu przypadkach wykonałam przerwę między zębami z dwóch pieprzyków.
1. Czarno-żółty makijaż, lekkie policzki, ciemne usta, drapieżna, czarna fryzurka.
2. Delikatne, proste platynowe włosy, kwiat, cieliste usta. Na dolnej części oka pomalowałam grubo niebieskim linerem, co miało imitować zbierające się łzy. Reszta, górna część oka na biało-niebiesko. Policzki białym pudrem.
dziękuję za metamorfozę. bardzo mi się podoba. drugi strój jest bardzo podobny do pewnego, który miałam kilka dni temu. ;>
OdpowiedzUsuńkurcza